Wsłuchałam się w uwagi dotyczące wyglądu tej niewielkiej łazienki, uwzględniłam je i tak poukładałam to wnętrze :) Złociście, z przełamaniem kolorystycznym, bo poza ciepłymi odcieniami drewna, chłodnym marmurkem jest i zieleń. Wnęka prysznicowa z praktycznym walk-inem rozsuwanym. Zadbałam o komfort, wygodę, ale zapobiegam ucieczce wody ;) O to wszyscy martwią się w strefie, gdzie brak jest brodzika i pełnego zamknięcia kabiny, czy wnęki prysznicowej.
Szukałam idealnego połączenia i znalazłam. :) Jasne błyszczące płytki z żyłkami miedziano-złotymi, podkreślone miedzianą szczotkowaną listwą. Baterie i okucia kabiny prysznicowej również w odcieniu miedzi. Meble zostaną wykonane przez stolarza, i oby w kolorystyce, którą zaproponowałam hehehehe. Aaa, zapomniałabym, ważne jest również fantazyjne lustro, gdyż jego prawa część również ma odcień miedzi. Wysłuchałam oczekiwań Klienta, pogrzebałam w bazie modeli, przewertowałam katalogi, przeanalizowałam możliwe rozwiązania i przedstawiam właśnie efekt mojej pracy.
Kiedy myślisz, że już nic Cię nie zaskoczy to nagle wyskakuje mocna śliwkowa kolorystyka płytek. Cudnie :)
Kiedy przestrzeń mocno Cię ogranicza, a musisz wcisnąć wszystko, co jest niezbędne w każdej łazience. Bardzo często staję przed wyzwaniem, gdzie ustawić pralkę, jaką kabinę wybrać, jak duża umywalka zmieści się w niewielkiej łazience. Jak uda się rozplanować metraż tak, by zmieściły się szafki to już pełnia szczęścia, moja i Klienta ;)